Sprzedaż w dużej mierze jest zależna od nastawiania klienta. Nie oznacza to jednak, że porażki zdarzają Ci się przez jego humory albo niewiedzę. Bardzo często to twoje działania sprawiają, że odczuwa konkretne emocje i nie chce zapoznać się bliżej z twoją ofertą. Zastanów się, czy nie popełniasz błędów w komunikacji, które mogłyby zniechęcić do Ciebie osoby, z którymi na co dzień pracujesz i którym próbujesz coś sprzedać.
Nie czuje, że chcesz o niego zadbać
Dziś klient nie kupi towaru, tylko dlatego, że jest dostępny. Musi czuć się zadbany. Wielu sprzedawców niespecjalnie się tym jednak przejmuje. Zapominają często, że ich prezentacja albo jakość oferty nie wystarczą, żeby zainteresować ich klienta. Wiele osób woli zapłacić więcej i poczuć się docenionymi. Jeśli czują, że zależy Ci bardziej na domknięciu transakcji, niż na ich komforcie, nie będą chcieli z Tobą współpracować. Tak samo zareagują, jeśli zbyt wiele czasu spędzisz na prezentowaniu im swojego produktu, zamiast na pytaniu o ich potrzeby czy sposobie, w jaki mógłbyś im pomóc.
Nie wzbudzasz jego sympatii
Klienci kupują od ludzi, których lubią. Dlatego tak chętnie do roli konsultantów w drogeriach zatrudnia się osoby z sympatycznym uśmiechem, niespecjalnie wyróżniające się z tłumu. Im mocniej klient z Tobą sympatyzuje, tym większą masz szansę na to, że coś od Ciebie zakupi. Zanim przejdziesz do prezentacji, zainteresuj się nim. Zapytaj, jak mija mu dzień, czy nie podać mu czegoś do picia albo, czy ma do Ciebie na początku jakieś pytania. Daj mu do zrozumienia, że jesteś tu dla niego i to on jest gwiazdą. W końcu Ty też wolisz, kiedy sprzedawca dostosowuje się do Ciebie, a nie wymaga, żebyś dostosował się pod ofertę.
Nie jesteś dla niego dostatecznie przekonujący
Wielu sprzedawców brakuje pewności siebie. Często bardzo mocno dają to odczuć klientowi, przez co ten nie do końca czuje się przekonany ich ofertą. Im słabiej czujesz się sam ze sobą, tym bardziej odpychasz od siebie klienta. Nie możesz oczekiwać, że kupi coś od osoby, która zachowuje się, jakby sama nie była pewna, czy jej produkty działają. Postaraj się przekonać daną osobę, że jesteś pewien tego, o czym mówisz. Kiedy uwierzysz w swoje możliwości, zaczniesz przekazywać tę wiarę swoim klientom. Twoim zadaniem jest przekonania każdej osoby, że twoja oferta zmieni ich życie, a nie zrobisz tego, jeśli nie uwierzysz, że to prawda.
Dodałbym do tego zbyt agresywne podejście. Ja unikam sprzedawców, którzy od początku agresywnie nagabują do sprzedaży.